No nareszcie wczoraj w Łodzi mi zdjęli gips.Ręka nie jest taka jak była no ale można było się tego spodziewać.Jeszcze trochę boli jak wykonuje niektóre czynności ale muszę ją rozćwiczyć.No nie jest do końca tak super jak mogło by być bo jeszcze mam krwiaka no ale nie wiadomo czy to jest krwiak czy gin.... coś tam nie pamiętam nazwy.Dlatego tez za 2 tygodnie znów do łodzi na cały dzień o 12 usg a o 17 lekarz.
No a teraz coś ciekawszego od mojej ręki:
są to ciekawe fryzury z których ja osobiście żadnej nie umiem :(.
A wy umiecie?
=
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz